piątek, 25 lutego 2011

Poznałam dziś transwestytę

Trochę się obawiałam przyjazdu Rafalali. Bałam się, że nie będę umiała się zachować, nie będę wiedziała jak się do niej odezwać. Może właśnie z tego nieokreślonego stresu się przeziębiłam;) Cóż, sprawy to nie ułatwiało, bo kto lubi mieć wstrętny katar? Zamiast robić zdjęcia, zaspokajać swoją ciekawość, szukałam chusteczek.

No dobrze, ale zanim się maksymalnie zasmarkałam, miałam przyjemność poznać Rafalalę osobiście:) Było to, co prawda, zaledwie krótkie przywitanie, ale dzięki niemu mogłam się przekonać, że nie jest nikim strasznym, a fantastyczną, ciepłą osobą z ogromnym poczuciem humoru i dystansem do siebie, o czym dodatkowo mogliśmy się przekonać podczas filmu o niej samej i panelu dyskusyjnego po pokazie. Jestem zachwycona:)

6 komentarzy:

  1. Super inicjatywa:)
    mam nadzieje, że nie incydentalna a na stałe wpisująca się w nasz podlaski krajobraz.

    OdpowiedzUsuń
  2. oby pierwszy i ostatni raz coś takiego się odbywało na ziemi białostockiej! Sodomici ! Miłej imprezy w poniedziałek :D HEHE

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem bardzo mile zaskoczony. To był mój pierwszy kontakt z osobą trans i okazało się, że Rafalala jest szalenie sympatyczna.
    Pzdr

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja także jestem pod wrażeniem. Miło było poznać kogoś takiego. ;)

    Swoją drogą ciekawe co ma znaczyć komentarz z 11:27. Czyżby szykowało się jakieś natarcie w poniedziałek w metrze?

    OdpowiedzUsuń
  5. Będzie natarcie ludzi! Na wyborną, czadową imprezę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Za pieniądze miasta - czyli też moje. Za pieniądze większości "normalnych" finansuje się mniejszość. Demokracja to władza większości. To mniejszość ma płacić na większość a nie odwrotnie. Jak sobie mniejszości chcą być to niech będą, ale niech się same utrzymują i niech łożą na większość za to że są mniejszością. Nie odwrotnie. Ludzie na Boga! Co się dzieje z tą demokracją?

    OdpowiedzUsuń