środa, 9 lutego 2011

Ach, ten queer / Ach, ta queer kultura

Miałam napisać komentarz do posta Sylwii pełnego szczerych pytań, ale stwierdziłam, że szkoda by te ważne kwestie nie świeciły na stronie głównej naszego bloga.

Nie da rady nie klasyfikować, tak nasz umysł funkcjonuje. Ważne, by nie stać się więźniem / niewolnicą klasyfikowania.

Z ludźmi queer to jest tak, że oni wymykają się definicjom, i o to chodzi, to oni ustalają kim są w danej sytuacji. I nici z klasyfikacji. :) Spróbuję jednak opisać pewne typy.

Zaczynam. Zaznaczam, że moje opisy są pewnymi wytycznymi, żeby wiedzieć o co cho, ale nie są stuprocentowym odzwierciedleniem stanu rzeczywistego. Faceci, którzy ubierają kobiece ciuszki, malują się i do tego udają znane piosenkarki to drag queen. Robią to, bo lubią, robią to dla zabawy. Zarabiają też na tym, jeżeli są profesjonalnymi drag queen. Np. Żaklina, która wystąpiła w „Mam talent”.

Są też drag kingi, to z kolei kobiety przebrane za mężczyzn i parodiujące męskie zachowania. Oglądałam sporo drag kingowych występów na YouTube oczywiście. Niektórzy są tak profesjonalni, że niby wiesz, że to kobieta, ale kurcze widzisz faceta jak nic.

Drag queen i drag kingi pokazują, że nasze zachowania czy ubieranie się nie wynika jedynie z płci biologicznej, ale uwarunkowane są kulturą w jakiej żyjemy, która jasno określa co jest „kobiece” a co „męskie”.

„Mężczyzna”, który czuje się kobietą i chce nią być, i też nią jest (!), to transseksualna kobieta, czyli M/K, wyjaśniając biologiczny mężczyzna ale z psychiką kobiety. Jest kobietą, ale w ciele faceta. Jeśli chce mieć ciało zgodne z psychiką, to następuje szereg badań psychologicznych, seksuologicznych, które dopiero umożliwiają operacyjną korekcję płci. Co do orientacji seksualnej, to z tego co wiem, nie zmienia się po operacji. Po prostu, jeśli ta kobieta w ciele mężczyzny (transseksualna kobieta) czuje zaangażowanie psychoemocjonalne i pociąg seksualny do kobiet, to mimo męskiego ciała, można powiedzieć, że jest lesbijką. A jeśli czuje zaangażowanie psychoemocjonalne i pociąg seksualny do mężczyzn, to nie można powiedzieć, że jest gejem, bo psychicznie będąc kobietą, jest heteroseksualna. Są również transseksualni mężczyźni, czyli K/M, czyli mężczyźni w ciele kobiet.

Jeśli ktoś ma piersi i penisa to: albo jest interseksualny, czyli dwupłciowy, albo jest to osoba transseksualna, która zdecydowała się nie przeprowadzić do końca operacji zmiany płci, i wtedy można nazwać ją transgenderową, czyli kimś poza płcią, albo ta osoba transseksualna nie miała pieniędzy na jej ukończenie, to drugie może być częstszą opcją, bo w Polsce nie refunduje się takich operacji.

A jak funkcjonują transseksualistki czy transseksualiści w związkach, nie mam pojęcia. Jak nazywają swego partnera czy partnerkę, nie mam pojęcia, ale może kotku, miśku, kochanie? I nie wiem jak definiują swoja seksualność osoby, które żyją w związku z osobą transseksualną. To odbywa się w intymnej relacji między dwojgiem ludzi. To oni się określają albo i nie. Pewne sprawy są nieuchwytne. Pewnych spraw nie da się sklasyfikować.

Wierzę, że mimo zawiłości tychże kwestii, treść jest zrozumiała i pomocna w poruszaniu się w świecie queerowości.

Pytajcie dalej, proszę. Komentujcie nadal, zapraszam.

2 komentarze:

  1. dzięki Aniu, drag kingi i drag queen są dość popularne, więc z "tą grupą" często ma się do czynienia i w związku z tym nie jest to zbyt zawiłe. mnie jednak bardziej "interesują", tak jak pisałaś, inter i trans, bo to ich funkcjonowanie jest najbardziej zawiłe, takie którego nie ogarniam. jednak jak sama mówisz, nie da się ich opisach i wystosować jakiegokolwiek schematu myślowego - i o to chodzi... a człowiekowi mimo wszystko kłębią się pytania (bez odpowiedzi?)
    najlepiej będzie jak poznam kogoś takiego i może wtedy moja ciekawość i dociekliwość zostanie zaspokojona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz szansę, Sylwio, poznać taką osobę na warsztatach: "Oswajanie transpłciowości, 26 i 27-go lutego.

    OdpowiedzUsuń